Na antenie RMF FM przewodniczący sejmowej komisji zdrowia Bartosz Arłukowicz nie wykluczył, że jedną z kolejnych komisji śledczych, które zostaną powołane, będzie komisja zajmująca się wyjaśnieniem decyzji dotyczących zakup respiratorów i maseczek. Zarzucił obecnej minister zdrowia „bierność” wobec nasilającej się liczby zakażeń koronawirusem.Według Arłukiwicza jedną ze spraw, która wymaga wyjaśnienia przed ewentualnie powołaną komisją śledczą, są decyzje podejmowane przez rząd podczas epidemii covidu dotyczące m.in. zakupu respiratorów i maseczekSkrytykował Ministerstwo Zdrowia, zarzucając obecnej minister „bierność” w reagowaniu na zagrożenie covid, m.in. sposób prowadzenia szczepień
Koalicja uzgodniła stanowiska ministerialne, w tym ministra zdrowia
Bartosz Arłukowicz RMF FM stwierdził, że Kandydaci na ministrów w tej chwili przygotowują się do pierwszych decyzji.- To nie będą łatwe rządy, bo sytuacja jest trudna. Po pierwsze ze względu na stan instytucji państwowych, po drugie ze względu na to, że koalicja jest złożona z kilku bardzo poważnych formacji politycznych. Zawsze, kiedy koalicja jest duża, to rządzenie nie jest łatwe, ale jesteśmy do tego przygotowani – stwierdził Arłukowicz.
Pytany o kolejne komisje śledcze, które powstaną obok powoływanej do wyjaśnienia „wyborów kopertowych”, powiedział, że jeśli „komisji będzie zbyt wiele, będą traciły na efektywności”. Ocenił jednak, że jedną ze spraw, która wymaga wyjaśnienia, są decyzje podejmowane przez rząd podczas epidemii covid, dotyczące m.in. zakupu respiratorów i maseczek. – Były przepalane setki milionów złotych, a Polska stała się niechlubnym rekordzistą pod względem liczby zgonów w czasie pandemii – mówił Arłukowicz.
Powiedział, że „pamięta bardzo dokładnie błędy, jakie były popełnione przez ministrów Szumowskiego i Niedzielskiego i innych urzędników państwowych”, i wymagają one wyjaśnienia. Pytany czy chciałby wejść do ewentualnie powołanej w te sprawie komisji śledczej ocenił, że tego nie wie, ale będzie „bardzo aktywnie uczestniczył w wyjaśnieniu sprawy”.
– Uważam, że minister zdrowia, który w czasie pandemii, kiedy umierają tysiące ludzi, podejmuje skrajnie złe decyzje, mówię tutaj o respiratorach, maseczkach, musi za to ponieść odpowiedzialność i wierzę głęboko, że tak się stanie – mówił.
Odnosząc się do obecnych działań Ministerstwa Zdrowia w sytuacji rosnącej liczby zachorowań na covid zarzucił ministerstwu bierność. Według Arłukowicza „eksperci od tego tematu wskazują, że mamy kompletny chaos”.
– Nie ma punktów szczepień, szczepionka nie jest dostępna, a ludzie chcą się szczepić. To kompletna bierność ministerstwa – powiedział. Dodał, że dziwi się braku reakcji minister zdrowia. – Bez urazy, ale nie pamiętam jej nazwiska – powiedział.
źródło: rynek zdrowia.pl